

Bronię kultury dyskusji
Nie mam jeszcze nowego numeru „Tygodnika Powszechnego”. Przypuszczam, że to, co było najgłośniejsze w minionych dniach „Tygodnik” skomentował. Ale ja chciałabym pierwsze linijki poświęcić samemu „Tygodnikowi”, żeby szczerze powiedzieć (a