Na całego, z dwoma pianistkami, dwoma gitarzystami i skrzypkiem. Z zapałem. Nawet jak nie znaliśmy słów kolejnych zwrotek (niektóre znał chyba tylko Kazimierz Urbańczyk), nawet jak mruczeliśmy niewyraźnie ich początki, rekompensując te oszustwa śpiewaniem pełnym donośnym głosem znanych wszystkim refrenów.
Świąteczne spotkanie przy wirtualnym stole
Tegoroczne święta są z wielu względów wyjątkowe, dlatego zapraszamy wszystkich, którzy chcą podzielić się świąteczną atmosferą przy wirtualnym stole. Złożymy sobie życzenia i porozmawiamy o tym, jak święta przeżywa … Czytaj dalej