
Dążąc zostawiamy

Stasiuk, zwierzęta i poprawność
Czytałem tekst „mistrzowskiej mowy” Andrzeja Stasiuka w przedostatnim numerze „TP”. Słaby, myślałem, ile razy można mówić o owcach w Wołowcu i konfrontować ich ciepłą pierwotność ze światem. Tak często o