„Które Boże Narodzenie najbardziej utkwiło ci w pamięci?” – zapytał Marcin Mazur w czasie naszego powrotu z lotniska Manston w wigilijny wieczór. Pewnie zauważył, że nie byłem skory do rozmowy. Przytłaczało mnie zmęczenie. W pewnym momencie zapytałem Marcina, czy ma prawo jazdy. Wtedy zrozumiał, jak bardzo chce mi się spać… Było już późno. Do Pasterki zostało raptem nieco ponad dwie godziny. A przecież wcześniej jeszcze wieczerza wigilijna…
Boże Narodzenie
Świąteczne spotkanie przy wirtualnym stole
Tegoroczne święta są z wielu względów wyjątkowe, dlatego zapraszamy wszystkich, którzy chcą podzielić się świąteczną atmosferą przy wirtualnym stole. Złożymy sobie życzenia i porozmawiamy o tym, jak święta przeżywa … Czytaj dalej
Po przedświątecznym spotkaniu „Betlejem otwiera nam Raj”
Uczestnicy przedświątecznego spotkania Klubu “Tygodnika Powszechnego” w Grudziądzu mogą chyba śmiało powiedzieć, że 9 grudnia otworzyło się przed nimi Betlejem. Choć, za sprawą naszego gościa Łukasza Ciemińskiego – historyka sztuki i etnografa w grudziądzkim Muzeum, raczej otworzyły się nam oczy na wiele kwestii dotychczas nieznanych, bądź mylnie interpretowanych. Większość z nas bowiem myśląc o narodzinach Chrystusa w betlejemskiej szopce widzi drewnianą strzechę w otoczeniu ośnieżonych choinek i nie zastanawia się nad niemożliwą w grudniu obecnością zwierząt czy pastuszków.
Betlejem otwiera nam Raj
Przedświąteczne spotkanie Klubu „Tygodnika Powszechnego” poświęcone będzie ikonografii Bożego Narodzenia. Dowiemy się, dlaczego tak blisko z Betlejem do Golgoty i dlaczego wół z osłem mogą prorokować? Od najwcześniejszych przedstawień Świętej Nocy, po realizacje współczesnych artystów – przyjrzymy się plastycznym sposobom obrazowania tajemnicy Wcielenia.
Świąteczny stół z drugiej i trzeciej strony
Gliwicki Klub Tygodnika Powszechnego serdecznie zaprasza na spotkanie klubu w poniedziałek, 7 grudnia o godz. 17.oo w sali nr 15 Domu Aktywnej Młodzieży przy ul. Barlickiego 3 w Gliwicach na … Czytaj dalej
Stał się jednym z nas
Łk 2,1-14
W owym czasie wyszło rozporządzenie Cezara Augusta, żeby przeprowadzić spis ludności w całym państwie. Pierwszy ten spis odbył się wówczas, gdy wielkorządcą Syrii był Kwiryniusz. Wybierali się więc wszyscy, aby się dać zapisać, każdy do swego miasta.
Udał się także Józef z Galilei, z miasta Nazaret, do Judei, do miasta Dawidowego, zwanego Betlejem, ponieważ pochodził z domu i rodu Dawida, żeby się dać zapisać z poślubioną sobie Maryją, która była brzemienna.
Kiedy tam przebywali, nadszedł dla Maryi czas rozwiązania. Porodziła swego pierworodnego Syna, owinęła Go w pieluszki i położyła w żłobie, gdyż nie było dla nich miejsca w gospodzie.
W tej samej okolicy przebywali w polu pasterze i trzymali straż nocną nad swoim stadem. Naraz stanął przy nich anioł Pański i chwała Pańska zewsząd ich oświeciła, tak że bardzo się przestraszyli. Lecz anioł rzekł do nich: „Nie bójcie się! Oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie udziałem całego narodu; dziś w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel, którym jest Mesjasz Pan. A to będzie znakiem dla was: Znajdziecie Niemowlę, owinięte w pieluszki i leżące w żłobie”.
I nagle przyłączyło się do anioła mnóstwo zastępów niebieskich, które wielbiły Boga słowami:
„Chwała Bogu na wysokościach,
a na ziemi pokój
ludziom, w których ma upodobanie”.