

99 to nie 100
Cezanne – „z którego my wszyscy”, a zwłaszcza awangarda dwudziestowiecznego malarstwa – miał swój projekt życia. Namalował sześćdziesiąt obrazów poświęconych Górze Świętej Wiktorii, jednemu wzniesieniu w Prowansji, położonemu około czterech kilometrów od domu – pracowni. Co było w tej Górze? Magia? Rodzaj mistycyzmu? Medium? Istota rzeczy.