Spotkanie z Wojciechem Bonowiczem, autorem książki „Tischner.Biografia” ( Znak 2020) i wydawcą najnowszego wyboru tekstów Tischnera „Wolność człowieka gór”( Znak 2021) rozpoczęło się od pytania: co zostało z dorobku Tischnera? Opowieść Wojciecha Bonowicza skupiła się na sylwetce katolickiego księdza z szerokimi horyzontami, ceniącego wolność i różnorodność jako wartości ważne dla
1 grudnia o godz. 17 w bielskim klubie “Tygodnika Powszechnego” będziemy gościć Wojciecha Bonowicza- poetę, publicystę, stałego felietonistę “Tygodnika” i miesięcznika “Znak”. W ubiegłym roku wydał nową wersję biografii “Tischner”. To reportaż biograficzny “o człowieku, którego dziś bardzo brakuje”-jak czytamy na okładce książki “Tischner. Biografia” ( Znak 2020). Zapraszamy do
Po raz pierwszy „na żywo” po półtorarocznej przerwie, po raz pierwszy w pięknie odrestaurowanej przestrzeni willi Sixta- Galerii Bielskiej BWA spotkanie klubu „Tygodnika Powszechnego” w Bielsku-Białej Gość- Artur Pałyga, dramaturg i dziennikarz opowiadał o swoich podróżach reporterskich i teatralnych. Poruszająca była historia powstawania sztuki teatralnej o afgańskiej wiosce Nangar Khel,
Najważniejsza wiadomość w historii ludzkości: życie na naszej planecie wymiera. Na zaproszenie bielskiego klubu prof. Piotr Skubała z Uniwersytetu Śląskiego mówił o zmianach klimatycznych, eksploatacji środowiska i problemie niedoboru wody. Bogato ilustrowane wystąpienie, nie pozostawia wątpliwości, że zmiany w biosferze fundujemy sobie sami. Naukowcy alarmują: w ub. roku po raz
20 października o godz. 20 odbędzie się spotkanie on line z prof. Jackiem Warchalą “Od klasycznej propagandy do fake newsów”. O propagandzie, jej mechanizmach i współczesnych formach oraz o neonowomowie będzie mówił autor książki “Formy perswazji” prof. Jacek Warchala z Uniwersytetu Śląskiego.
W 1995 r. Jerzy Turowicz w referacie wygłoszonym podczas obchodów 50-lecia powstania pisma w 1995 roku powiedział: “obecna sytuacja “Tygodnika” jest wynikiem podziałów tak na scenie politycznej, jak i w Kościele. Manifestowaną nieraz niechęć do naszego pisma odczuwamy jako coś, co jest krzywdzące i niesprawiedliwe, jak gdyby to, czym ‘Tygodnik’