

Tadeusz Mazowiecki. Dlaczego zapominamy?
To już dziesięć lat, jak nie ma z nami Tadeusza Mazowieckiego. Zdawałoby się, że to niewiele, że jest on wciąż obecny w pamięci zbiorowej i indywidualnej Polaków, że wiemy o
To już dziesięć lat, jak nie ma z nami Tadeusza Mazowieckiego. Zdawałoby się, że to niewiele, że jest on wciąż obecny w pamięci zbiorowej i indywidualnej Polaków, że wiemy o
Adam Stefan Sapieha, arystokrata, biskup krakowski, kardynał, „książę niezłomny”, największy autorytet Kościoła w Polsce, duchowy ojciec Karola Wojtyły, patron „Tygodnika Powszechnego”. Wiele skojarzeń moglibyśmy wymieniać, we wszystkich jest autorytetem, wolnym
Najpierw zacytuję Jerzego Sosnowskiego, przecież nie katolickiego taliba, wręcz przeciwnie: Kościół taki, jaki widzimy w Polsce, pogrążony jest w oczywistym także dla wielu katolików kryzysie i wymaga bardzo poważnej naprawy.
Nie siliłem się na wymyślanie oryginalnego tytułu do tego tekstu. Ten, którego użył Andrzej Brzeziecki, jest przecież świetny, jakżeż doskonale oddaje etapy życiowej drogi Krzysztofa Kozłowskiego, postaci niegodnej zapomnienia, którego
Czytałem tekst „mistrzowskiej mowy” Andrzeja Stasiuka w przedostatnim numerze „TP”. Słaby, myślałem, ile razy można mówić o owcach w Wołowcu i konfrontować ich ciepłą pierwotność ze światem. Tak często o
1 listopada – dzień wszystkich świętych i 2 tego miesiąca – dzień zaduszny, święto zmarłych. Idziemy na cmentarze, aby uczcić naszych bliskich, których nie ma już wśród nas. Myjemy groby,
Adres do korespondencji:
ul. Pijarska 5/20,
31-015 Kraków
Ⓒ Stowarzyszenie im. Jerzego Turowicza. Wszelkie prawa zastrzeżone
ul. Pijarska 5/20, 31-015 Kraków
REGON: 382566820 | NIP: 9721298649